Forum ™ PaTeReK ™ Strona Główna


™ PaTeReK ™
Odpowiedz do tematu
BenQ
Moderator
Moderator


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z łóżka twojej starej

- Dosc tego. -rzecze Pederikson- z tym trzeba cos zrobic... Marcus, zakładamy rap skład! Marcus na to: To sie nie uda... Kto nam zrobi bity?
Pederikson odrzekł ze stoickim spokojem: O to się nie martw... najpierw trza skołować jakieś zielsko na wene...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OzYr
Administrator
Administrator


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: NiE InTeReSuJ SiĘ!!

Po pięciu minutach myślenia Pederixon doszedł do wniosku:
- HeJ Marcus! Trzeba najpierw założyć plantacje marichuany żeby mieć po pierwsze zysk a po drugie palenie na wene - jakiej potrzebują do nagrywania przebojów rapowskiego-sqadu.
- TaaaaaK!! To jest własnie to czego potrzebujemy!! - Wykrzyknął z radością i rosnącym uśmiechem Marcus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BenQ
Moderator
Moderator


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z łóżka twojej starej

- Yeah, wszystko ładnie pięknie, ino skąd wykulać ziarenka? Bez ziarenek to se możemy założyć klub dla gejów i lesbijek najwyżej... - odrzekł poddenerwowany Pederixon
- Tej, przeca ziarenka można skołować od ponurego kransnoluda Mariusza.... Ino on mieszka w ponurym lesie za sześćset sześćdziesięcioma sześcioma ponurymi górami i czterema ponurymi rzekami... - odparł Marcus
- To nie jest problem...





(rozpisałem się Very Happy )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MauZ
Moderator
Moderator


Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paterek

To nie jest problem... - odrzekł z pewnością Pederixon która napawała go uczuciem dumy i dzięki temu poczuł sie przewodnikiem wyprawy do krasnoluda Mariusza. Bez zabierania bagaży z domu nasi bohaterowie wyruszyli w długą i niebezpieczną podróż. Kiedy wszedli do ciemnego i ogromnego boru o 5 kilometrów oddalonego od miejscowości w której mieszkają zobaczyli leżącego w kałuży krwi człowieka z głową leniwca. Pederixon zobaczył obok niego buteleczke z etykietką na której było napisane MUTAGEN,Marcus podszedł bliżej i wtedy ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OzYr
Administrator
Administrator


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: NiE InTeReSuJ SiĘ!!

... i wtedy Marcusa opętał szatan i sie pociął i umarł w Ch*j a Pederixon dostał wielkie odszkodowanie, iż był ubezpieczony w PKO przez swojego pradziada który był prezesem banku polskiego.
Pederixon zainwestował pieniądze na plantacje zioła o jakiej marzył wraz z swym przyjacielem świętej już pamięci Marcusem.
Pederixon chodził uradowany pełen radości i ciągle uśmiechniety, lecz długo to nie trwało...
bo pewnego dnia na pole Pederixona wtargnęły niezname mu i obce postacie, twierdzi iż byli to kosmici ale być może mógł to być shiz gdyż był okrutnie zbakany i nie pamięta dokładnie wszystkich szczegółów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BenQ
Moderator
Moderator


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z łóżka twojej starej

ale ta radosna mina pederixona była tylko maską! gdyż zaliwżdy pederixon miał pinionchy i żył w dostatku, to jednak brakowało mu towarzystwa starego zioma marcusa... za ciężko zarobione cashmoney udał się do meksyku, dokładniej do szamana kualalumpurskiego plemienia, asmodeusza. poprosił go, aby wskrzesił marcusa, jednak szaman odmówił...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OzYr
Administrator
Administrator


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: NiE InTeReSuJ SiĘ!!

...gdyż po przywróceniu Marcusowi życia straci swoją wielką moc. Załamany i całkiem zagubiony Pederixon po powrocie do swojego rodzinnego domu, przy którym widniało ogromne, pełne soczystych konopii pole - jego ukochany dorobek - zastał swą matkę z grupą nieznajomych mu cyganów. Jak się okazało cyganów zainteresowało jego wspaniałe pole. Cyganie przybyli z dalekiej Mołdawi gdzie uczestniczyli w wieloletnich (50 lat) kursach wskrzeszania dzikich zwierząt. Nie obce im też było wskrzeszanie ludzi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FORUMOWA EPOPEJA!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu